Piszę, bo lubię. Dzięki temu mogę oderwać się od rzeczywistości i choć na chwilę zamknąć się w swoim własnym, blogowym świecie. Szlifuję swoje umiejętności. Wiem, że dużo brakuje mi do perfekcji, ale mam także świadomość, jak duże postępy zrobiłam. I to mi na razie wystarczy.
Jak
wyglądam? Nic nadzwyczajnego. Niewysoka, z burzą kręconych włosów na głowie,
które niegdyś były koloru ciemnego blondu, a teraz bardziej przypominają brąz z
miedzianymi połyskami. Jestem również dumną posiadaczką ciemnoniebieskich oczu,
które uważam za swój największy atut.
Miła
dla miłych. To chyba najlepsze określenie. Daję od siebie tyle, ile dostaję.
Rzadko więcej. Skryta. Nie mówię o uczuciach. Ani tych głębszych, ani
przyjacielskich. A jeśli już Ci coś powiedziałam – znaczy, że naprawdę mi
zależy. Marzycielka. Chodzę z głową w chmurach i większość moich pragnień i
najskrytszych marzeń przelewam na papier. Zawsze ukrywając je pod zmyślonymi
postaciami. Bałaganiarska, chaotyczna i nieskładna, a równocześnie strasznie
pedantyczna, gdy coś sobie ubzdura. Nie muszę mieć porządku w pokoju, ale jeśli
mam źle zasłonięte zasłonki albo nie poprawione poduszki – nie zasnę. Ot, takie
moje dziwactwa.
Tak
na poważnie to piszę od 2008 roku. Dokładnie kwietnia. Od zawsze Dramione.
Ciągle próbuję odnaleźć się w czymś nowym, ale świat pani Rowling przyległ do
mnie już chyba na amen. Szczerze mówiąc, wcale nad tym nie ubolewam.
Ma słabość do niegrzecznych chłopców.
Nie wierzy w bajki i szczęśliwe zakończenia.
Na zabój zakochana w Nowym Jorku, Malfoyu i romansach.
Niepoprawna romantyczka przerażona tym, że czas ucieka jej przez palce.
Nie wierzy w bajki i szczęśliwe zakończenia.
Na zabój zakochana w Nowym Jorku, Malfoyu i romansach.
Niepoprawna romantyczka przerażona tym, że czas ucieka jej przez palce.
"nie wierzy w bajki i szczęśliwe zakończenia" ? Chyba nam tego nie zrobisz ? Na "niewidzialnej" ma być szczęśliwe zakończenie.
OdpowiedzUsuńPati
zakończenie wciąż stoi pod znakiem zapytania. I to czy wierzę w happy endy, czy nie, nie będzie miało tutaj większego znaczenia ^^
UsuńZnaleźć swój komentarz po latach :D...
UsuńPati
Ja uwielbiam czytać takie stare komentarze – czy swoje, czy swoich czytelników. Miło powspominać sobie czasem… ^^
Usuń